Czy Wasze dzieci korzystają z Kindle lub innego elektronicznego czytnika książek?

No własnie, przecież mamy erę tabletów, telefonów typu Smartphone itd – po co dzieciom czytnik? Przede wszystkim chciałabym podkreślić zasadniczą różnicę – w oddziaływaniu na wzrok.
Czytniki (nie wszystkie) posiadają pasywny ekran, który nie męczy tak oczu, można go traktować jak zwykłą książkę. No tak – ale jest czarno-biały – czy zachwyci dzieci?

Zrobiłam doświadczenie na moich chłopakach (9 i 6 lat). Starszy, który lubi dużo czytać, bardzo chętnie i z łatwością nauczył się obsługi i przeczytał książkę tak jak zwykłą papierową.
Nawet bardziej mu się podobał element interaktywny gdzie można było samemu zadecydować, co dalej – w zależności od wyboru przechodziło się do innego tekstu – na pierwszy ogień poszła książka „:”
Młodszego zupełnie to nie zainteresowało, próbował nawet obsługiwać czytnik jak ekran dotykowy (przyzwyczajenie z telefonu i tabletu) i zostawił sprawę. Próbowaliśmy na tej książce: http://www.nexto.pl/rf/pr?p=40015&pid=160141 . 

W moim przypadku liczy się też dostępność – o każdej porze dnia lub nocy mogą ściągnąć mailowo daną książkę.

Tak czy inaczej, okazało się przy okazji, że rynek elektronicznych książek dla dzieci stale rośnie i już teraz jest sporo pozycji, które tanio można dzieciom poczytać (kwotowo są zasadniczo tańsze od książki tradycyjnej) -obecnie czytamy

Dla dzieci

Dla dzieci

 

Najnowsze komentarze

Czas szybko pędzi

Maj 2024
Pon W Śr Czw Pt S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  
dwiepasje

kwiatowo, dekupażowo, kolczykowo...

Dekorator

Najlepsze czasopismo o dekoracji i aranżacji wnętrz

Studio Mothers: Life & Art

Meet your creative goals